Niemal każdy z nas odczuwa potrzebę pomocy. Zwierzęta, które często nie są w stanie przeżyć w trudnych warunkach ulicy trafiają pod opiekę przeróżnych fundacji, schronisk lub nawet osób prywatnych. W okresie jesienno-zimowym szczególnie ważne jest, by zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo bezpańskich milusińskich. Wielu ludzi zadaje sobie pytanie – jak mogę pomóc?
Akcje internetowe
Jedno jest pewne – nie pomogą internetowe łańcuszki szczęścia, czy akcje typu „Każdy like to 3 grosze dla schroniska”. Niestety bardzo wiele osób, pragnąc pomóc niewielkim kosztem i wysiłkiem, zasypuje portale społecznościowe tego typu informacjami nawet nie zdając sobie sprawy, że ktoś w ten sposób żeruje na ich naiwności i niewiedzy . Niewielu z nich zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę żaden pożytek dla schronisk czy fundacji z tego nie wynika, a jedynie napędza marketingową maszynę wykupywania uwagi internautów. Mimo, że przyjemnie jest mieć satysfakcję z dobrego uczynku dokonanego zerowym kosztem, nie tędy droga.
Adopcja wirtualna
Jeśli z przeróżnych powodów nie możemy bezpośrednio zaangażować się w pomoc, a Internet to nasz drugi dom, można to wykorzystać. Bardzo wiele miejsc opieki oferuje wirtualną adopcję jednego z podopiecznych. Pomysł ten polega na jednorazowym lub okresowym przekazywaniu pewnej kwoty na opiekę nad wybranym zwierzakiem przygarniętym przez daną placówkę. Taka darowizna pozwala na zapewnienie wyżywienia, opieki zdrowotnej oraz innych wygód temu pupilowi, który przypadł nam do gustu, ale nie mamy warunków, by zająć się nim w realnym świecie. Można też takie zapomogi przeznaczyć na cele ogólne. Dowolna darowizna (zarówno pieniężna, jak i rzeczowa) jest zawsze ogromnym wsparciem dla organizacji pomagających bezpańskim zwierzętom.
Darowizny rzeczowe
Bezpośrednie przekazywanie darów też jest niezwykle pomocne. Żadna puszka karmy, zabawka, czy koc nie zmarnują się w schronisku lub domu ochronnym fundacji. Pomogą nawet stare ubrania, które mogą służyć jako posłania. Sklepy zoologiczne co roku prowadzą zbiórki, dzięki którym nie trzeba osobiście jeździć do często odległych schronisk. Nawet rzeczy bezpośrednio nie związane z opieką nad zwierzętami mogą być pomocne, ponieważ organizacje mogą je sprzedać, przeznaczyć na licytacje dobroczynne, wyznaczyć jako nagrody, np. w loteriach, czy też ofiarować najbardziej zaangażowanym wolontariuszom w ramach premii.
Domy tymczasowe
Jeśli mamy ku temu warunki i czas, warto zainteresować się możliwością zapewnienia bezpańskim zwierzętom domu tymczasowego. Przepełnione placówki opieki zawsze chętnie przyjmą ofertę przechowania jednego lub kilku zwierzaków do czasu, aż nie znajdzie się im stałych właścicieli. Jest to opcja szczególnie atrakcyjna dla osób samotnych, emerytowanych lub po prostu pracujących w domu. Nawet „nie swoim” pupilom poświęcić trzeba dużo uwagi, dlatego tacy opiekunowie muszą mieć na to sporo czasu. Mimo, że jest to wymagający sposób pomocy, daje niezwykle wiele satysfakcji i umożliwia bezpośredni kontakt z ratowanymi zwierzętami.
Wolontariat w schronisku
Schroniska chętnie przyjmują także pomoc wolontariuszy. Asystują oni przy dbaniu o zwierzęta, pomagają w znalezieniu nowych właścicieli dla podopiecznych, promują informacje o poszukujących domu pupilach, albo po prostu spędzają z nimi popołudnia, wyprowadzają na spacery oswajają i przyzwyczajają do kontaktów z człowiekiem. Niestety nie wszyscy mogą pozwolić sobie na poświęcenie dużych ilości czasu, które są do tego wymagane i jest to zajęcie tylko dla wytrwałych.
Adopcja psa lub kota
Najbardziej oczywistą formą pomocy jest adopcja zwierzęcia. Zapewnienie domu bezpańskiemu psu lub kotu ratuje nie tylko jego, ale także te zwierzaki, które mają możliwość otrzymania miejsca w schronisku. Najlepszym czasem na adopcję jest właśnie okres jesienny i zimowy, kiedy każdy bezpański zwierz jest szczególnie zagrożony śmiercią z głodu lub zimna. Mimo wielu akcji medialnych świadomość skali tego problemu jest wciąż niewielka, a każdy pomocnik jest na wagę złota.
