Markowe karmy zoologiczne

Jak pomóc psu przetrwać Sylwestra?

Szampańska noc Sylwestrowa, dla ludzi oznacza wspaniałą zabawę oraz huczne powitanie Nowego Roku. Niestety, dla części psów i dzikich zwierząt, jest to najbardziej przerażający czas w roku. W tę wyjątkową noc huk fajerwerków najbardziej nasilony jest przez około 15 min, jednak pojedyncze wystrzały zdarzają się już przez cały dzień 31 grudnia oraz w Nowy Rok. Psy, które boją się głośnych, nagłych dźwięków przeżywają podczas tych dwóch dni prawdziwy koszmar.  Właściciele powinni odpowiednio zadbać w tym czasieo swoich podopiecznych.

Jak pomóc swojemu zwierzakowi, który boi się huku wystrzałów? Na co zwrócić uwagę podczas przygotowania pupila do Sylwestra oraz w trakcie kulminacyjnego, głośnego momentu? Poniżej znajduje się kilka ważnych porad, z którymi powinien zapoznać się każdy właściciel psa.

Przygotowania do Sylwestrowej nocy
  1. Sprawdzenie czy pies boi się huku

Jeżeli jesteśmy świeżo upieczonymi właścicielami zwierzaka i nie wiemy czy pies boi się wystrzałów, powinniśmy to sprawdzić np. włączając na komputerze głośny dźwięk wystrzału. Jeżeli pies zareaguje na te dźwięki szczekaniem, oznacza to, że go to denerwuje lub niepokoi. Inną reakcją może być drżenie całego ciała, ziajanie, ziewanie(częsta oznaka stresu u psów), ślinotok, chowanie się oraz objawy towarzyszące strachowi. Po przeprowadzeniu próby, jesteśmy świadomi lęków pupila. Możemy zacząć przyzwyczajać  go do radzenia sobie z nimi.

 2. Terapia odwrażliwania

Przygotowania do nocy Sylwestrowej muszą zacząć się na parę tygodni wcześniej. Dobrym sposobem na przyzwyczajenie psa do huku jest odtwarzanie dźwięków burzy lub wystrzałów sztucznych ogni, podczas pobytu psa w tym samym pomieszczeniu – możemy wykorzystać w tym celu np. nagrania z Youtube. Pamiętajmy aby stopniować częstotliwość i głośność. Na początku dźwięki powinny być ciche i rzadkie, najlepiej pojedyncze. Podczas trwania dźwięku zachowujemy się normalnie, nie przerywamy czynności, które wykonywaliśmy. Obserwujemy jedynie reakcję psa. Stopniowo włączamy coraz głośniej i częściej nagrany dźwięk. Dzięki temu możemy określić granicę, kiedy nasz pies zaczyna reagować i panikować.

Zazwyczaj psy bojące się fajerwerków także nie lubią lub boją się burzy. W tych dwóch przypadkach powinniśmy zachowywać się tak samo, czyli spokojnie, nie reagować na strach czy zaczepki psa. W żadnym wypadku nie wolno na zwierzę krzyczeć, przez to może przestraszyć się także nas. Błędem jest też głaskanie, pocieszanie, pieszczoty i nagradzanie psa. Jest to utwierdzanie w przekonaniu pupila, że należy się bać i reakcja, którą przedstawia jest dobra. Po kilku takich seansach, pies może nie przestanie okazywać strachu, ale przyzwyczai się do dźwięku i tego, jak powinien się zachować.

Podobnym sposobem jest zabawa z psem podczas puszczania nieprzyjemnych dla niego dźwięków. Możemy rzucać mu ulubione zabawki i nagradzać, zachowując się tak jak podczas zwykłej zabawy. Pozwala to na ignorowanie przez zwierzę dźwięków oraz kojarzenie ich z nagrodą.

         
3. Wizyta u weterynarza

Jeżeli nasz pupil nawet po terapii odwrażliwiania, odczuwa intensywny lęk (są psy, które wręcz wchodzą właścicielowi ze strachu na głowę) powinniśmy udać się do weterynarza. Lekarz przepisze środki uspokajające, dobierze ich odpowiednią dawkę oraz poinstruuje, w którym momencie najlepiej je podać. Najlepiej jest zabrać psa na taką wizytę, w celu dokładnego zbadania serca i kondycji psa. W zależności od podanego leku nasz pupil może podczas Sylwestra grzecznie spać lub mieć przytępione zmysły, co zazwyczaj jest przykrym widokiem dla właścicieli (psu mieszają się łapy podczas chodzenia, jest przytłumiony, nie może sobie znaleźć miejsca), jednak pomaga to obniżyć poziom odczuwanego lęku, bo zwierzę nie jest w pełni świadome tego, co się dzieje wokół.

Behawioryści zalecają stosowanie feromonoterapii, czyli preparatu zawierającego syntetyczne kojące psie feromony. Naturalnie produkowane są przez sukę kilka dni po porodzie, działają uspokajająco i łagodząco na stres zarówno u szczeniąt jak i dorosłych psów. Dostępne są w gabinetach lekarzy weterynarii. Warto zwrócić uwagę iż feromonoterapię powinno się rozpocząć przynajmniej na dwa tygodnie wcześniej.

W dzień Sylwestra

1. Długi spacer

Udajemy się z pupilem na długi spacer (unikamy miejsc gdzie mogą pojawić się wystrzały), najlepiej wybrać do tego popołudnie, tak jednak, by nie spacerować po ciemku. Staramy się jak najbardziej zmęczyć psa, bawimy się w aportowanie, gonitwę itp. Pozwólmy psiakowi wybiegać się do woli. Po powrocie będzie zmęczony i mniej reagował na bodźce, będzie mieć też mniej siły na strach. Staramy się by pies był aktywny przez cały dzień, wtedy wieczorem padnie ze zmęczenia.

2. Szczelne zasłonięcie okien

Po zapadnięciu zmroku szczelnie zamykamy oraz zasłaniamy okna, warto włączyć dość głośno radio lub telewizję w celu zagłuszenia wcześniejszych, pojedynczych wystrzałów.

3. Zapewnienie bezpiecznego miejsca

Zapewniamy psu bezpieczne miejsce, nie przenosimy psiego legowiska. W przypadku nocy Sylwestrowej najczęściej wybieranym miejscem przez psy jest łazienka bez okien, możemy położyć w niej dodatkowy kocyk lub zabawki. Strachliwe psy lubią się także chować pod łóżko lub w inne zakamarki domu.

4. Zaopatrzenie psa w wodę i zabawki

Jeżeli wychodzimy z domu na zabawę, sprawdźmy czy pies ma wodę w misce, bezpieczny kącik, gdzie może się schować, czy wszystkie okna są zasłonięte i zamknięte. Możemy zostawić jakąś część ubrania, na którym pozostanie bezpieczny zapach właściciela. Włączamy spokojną muzykę lub telewizję, która nieco zagłuszy wystrzały. Nie zamykajmy psa w jednym pomieszczeniu. Zostawmy mu ulubione zabawki, szczególnie te przeznaczone do gryzienia. Jeżeli mamy możliwość, parę minut po północy, sprawdźmy co się dzieje z naszym podopiecznym.Fot.Deb

5. Nieokazywanie zbytniego zainteresowania

Jeżeli zostajemy w domu, nie powinniśmy okazywać psu zbytniego zainteresowania. Nie przerywamy czynności, które rozpoczęliśmy, nie karcimy ani nie pocieszamy pupila. Najlepiej wydać polecenie siad lub waruj i odwrócić uwagę od hałasu.

6. Niewypuszczanie psa na zewnątrz 

W żadnym wypadku nie bierzemy psa ze sobą, jeżeli wychodzimy na zewnątrz zaraz przed północą. Bardzo często przestraszone hukiem psy zrywają się ze smyczy, biegną przed siebie i się gubią. Gdy petarda wybuchnie obok psa może nawet dostać ataku drgawek, przypominających epilepsję, zemdleć, lub dostać zawału serca!

Huk fajerwerków jest bardzo przykry dla zwierząt, które mają znacznie bardziej wrażliwy słuch niż ludzie i znacznie mniejszą zdolność do racjonalizowania, dlatego powinny być wcześniej do tego przygotowane.  My jako właściciele powinniśmy zadbać o bezpieczeństwo i kondycję psychiczną naszego pupila. Pamiętajmy, że wychodząc z psem w nocy obejrzeć fajerwerki, możemy nieodwracalnie nabawić go fobii z wym związanej i przestraszyć pupila. Przekonajmy sąsiadów i znajomych, żeby nie odpalali sztucznych ogni w pobliżu domów, gdzie mieszkają psy, schronisk dla zwierząt oraz lasów. Odpowiednia argumentacja może zdziałać wiele, a przyczynimy się do zaoszczędzenia strachu i lęku tysiącom domowych i dzikich zwierząt.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Jedna odpowiedź do wpisu: Jak pomóc psu przetrwać Sylwestra?

  1. Piro pisze:

    No właśnie zwierzaki strasznie reagują na firewerski, biedaki 🙁

Skomentuj